Aktualności

« powrót

Międzynarodowy Dzień Teatru 2015

Międzynarodowy Dzień Teatru 2015

Dodano: 25.03.2015 13:32

Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru składamy serdeczne życzenia i podziękowania, że jesteście, tworzycie i razem pracujemy na rzecz Teatru.

Mamy nadzieję, że zapał do pracy, twórcza inwencja i wytrwałość, zapewnią nam wszystkim wiele artystycznych przeżyć i uznanie publiczności.


Prezes WrocławskiegoTowarzystwa Przyjaciół Teatru     
koordynator artystyczny WROSTJA                                    
Wiesław Geras      

Dyrektor Ośrodka Kultury i Sztuki   
dyrektor WROSTJA                   
Piotr Borkowski     


Jak co roku w Międzynarodowym Dniu Teatru ogłaszamy program tegorocznych Wrocławskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora tutaj

 

Polecamy również ogólnopolską akcję obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru pn. Dotknij Teatru, która odbywa się od 27 marca do 3 kwietnia 2015.


W 50 teatrach w całym kraju odbywać się będą spektakle, spotkania z twórcami, wystawy, próby otwarte i zwiedzanie kulis.
Kalendarium wydarzeń dostępne stronie: www.dotknij-teatru.pl.

 

Przygotowanie orędzia na przypadający 27 marca Międzynarodowy Dzień Teatru powierzono w tym roku Krzysztofowi Warlikowskiemu.
Krzysztof Walikowski jest drugim Polakiem w historii International Theatre Institute ITI zwracającym się w ten sposób do międzynarodowej wspólnoty teatralnej, wcześniej byli to m.in. : John Malkovich, Robert Lepage, Tankred Dorst, Vaclav Havel, Peter Brook, Eugène Ionesco, Luchino Visconti, Pablo Neruda, Dymitr Szostakowicz, Arthur Miller.

Treść orędzia, w 22 językach, została opublikowana na oficjalnej stronie obchodów
www.world-theatre-day.org

 

Treść orędzia, w 22 językach, została opublikowana na oficjalnej stronie obchodów www.world-theatre-day.org. - See more at: http://dotknij-teatru.pl/oredzie-na-miedzynarodowy-dzien-teatru/#sthash.kiA3o7Dq.dpuf

 

ORĘDZIE NA MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TEATRU 2015

Mistrzów dla teatru najłatwiej znaleźć z dala od teatru. To zwykle ci, których nie zajmuje teatr jako machina do reprodukowania klisz i konwencji. To oni znajdują pulsujące źródła i żywe nurty rzek, które omijają na ogół teatralne sale i gromadzące się w nich codziennie niezmierzone zastępy ludzi porających się z naśladowaniem jakichś światów. Naśladujemy zamiast tworzyć światy własne, skupione, uzależnione wręcz od debaty z publicznością i afektów, które przepływają zakryte, a które właśnie teatr najlepiej potrafi odsłaniać.

Takich przewodników znajduję najczęściej w prozie. Dziś stale i codziennie myślę o pisarzach, którzy przed około stu laty proroczo, choć powściągliwie opisali zmierzch europejskich bogów, który pogrążył naszą cywilizację w mroku do dziś nierozjaśnionym. Mam na myśli Franza Kafkę, Tomasza Manna i Marcela Prousta. Dziś do tego grona proroków dołączyłbym jeszcze Johna Maxwella Coetzeego.

Ich wspólne poczucie nieuchronnego końca świata, nie planety, ale modelu relacji międzyludzkich, porządków i rewolt, towarzyszy nam teraz dojmująco. Nam, którzy żyjemy po końcu świata. Wobec zbrodni i konfliktów, które podpalają coraz to nowe miejsca szybciej nawet niż wszędobylskie media nadążają z relacjami. Te pożary zresztą szybko się nudzą i bezpowrotnie znikają z prasowych doniesień, czujemy się bezradni, przerażeni i osaczeni. Nie potrafimy już budować wież, a mury, które uparcie wznosimy, nie chronią nas przed niczym, przeciwnie, same wymagają ochrony i troski, która pożera gros naszej życiowej energii. I nie mamy już siły, żeby próbować dojrzeć to, co jest za bramą, za murem. A właśnie wobec tego powinien istnieć teatr i w tym szukać swojej mocy. Zaglądać tam, gdzie patrzenie wzbronione.

Podanie usiłuje dociec tego, co niedocieczone. A że bierze początek z głębi prawdy, musi znaleźć swój koniec w niedocieczonym” – te słowa, które Kafka odniósł do metamorfoz podania o Prometeuszu odnoszę silnie do tego, jaki powinien być teatr i takiego teatru biorącego początek w głębi prawdy i znajdującego koniec w niedocieczonym wszystkim jego robotnikom, tym co na scenie i tym, co na widowni, życzę z całego serca.

Krzysztof Warlikowski

 

Treść orędzie pochodzi ze strony http://dotknij-teatru.pl/oredzie-na-miedzynarodowy-dzien-teatru/

 

ORĘDZIE NA MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TEATRU 2015

Mistrzów dla teatru najłatwiej znaleźć z dala od teatru. To zwykle ci, których nie zajmuje teatr jako machina do reprodukowania klisz i konwencji. To oni znajdują pulsujące źródła i żywe nurty rzek, które omijają na ogół teatralne sale i gromadzące się w nich codziennie niezmierzone zastępy ludzi porających się z naśladowaniem jakichś światów. Naśladujemy zamiast tworzyć światy własne, skupione, uzależnione wręcz od debaty z publicznością i afektów, które przepływają zakryte, a które właśnie teatr najlepiej potrafi odsłaniać.

Takich przewodników znajduję najczęściej w prozie. Dziś stale i codziennie myślę o pisarzach, którzy przed około stu laty proroczo, choć powściągliwie opisali zmierzch europejskich bogów, który pogrążył naszą cywilizację w mroku do dziś nierozjaśnionym. Mam na myśli Franza Kafkę, Tomasza Manna i Marcela Prousta. Dziś do tego grona proroków dołączyłbym jeszcze Johna Maxwella Coetzeego.

Ich wspólne poczucie nieuchronnego końca świata, nie planety, ale modelu relacji międzyludzkich, porządków i rewolt, towarzyszy nam teraz dojmująco. Nam, którzy żyjemy po końcu świata. Wobec zbrodni i konfliktów, które podpalają coraz to nowe miejsca szybciej nawet niż wszędobylskie media nadążają z relacjami. Te pożary zresztą szybko się nudzą i bezpowrotnie znikają z prasowych doniesień, czujemy się bezradni, przerażeni i osaczeni. Nie potrafimy już budować wież, a mury, które uparcie wznosimy, nie chronią nas przed niczym, przeciwnie, same wymagają ochrony i troski, która pożera gros naszej życiowej energii. I nie mamy już siły, żeby próbować dojrzeć to, co jest za bramą, za murem. A właśnie wobec tego powinien istnieć teatr i w tym szukać swojej mocy. Zaglądać tam, gdzie patrzenie wzbronione.

Podanie usiłuje dociec tego, co niedocieczone. A że bierze początek z głębi prawdy, musi znaleźć swój koniec w niedocieczonym” – te słowa, które Kafka odniósł do metamorfoz podania o Prometeuszu odnoszę silnie do tego, jaki powinien być teatr i takiego teatru biorącego początek w głębi prawdy i znajdującego koniec w niedocieczonym wszystkim jego robotnikom, tym co na scenie i tym, co na widowni, życzę z całego serca.

Krzysztof Warlikowski

- See more at: http://dotknij-teatru.pl/oredzie-na-miedzynarodowy-dzien-teatru/#sthash.kiA3o7Dq.dpuf


  • Dodaj na Facebook
  • Dodaj na nk
  • Dodaj na gg
  • Dodaj na Wykop
  • Dodaj na Twitter
  • Dodaj na Blip


polecamy

Przeglad2016 166monodramów Indeks 2017

facebook


projekt i wykonanie www.drukuj.eu